sobota, 28 czerwca 2014

Ćwiczeniowy i dietowy update – maj, czerwiec 2014

Spóźnione podsumowanie ostatnich miesięcy. Pod koniec kwietnia udało skończyć mi się plan treningu z piłką dla średniozaawansowanych, oto tabelki:




Same hantle niestety trochę ograniczają postęp w obciążeniu, ale starałam się dodawać gdzie się da. Zobaczymy, może skuszę się na długi gryf, bo tęsknię za sztangą pozostawioną w Polsce.
 
Po pomyślnie ukończonej siłówce niestety trochę się opuściłam. Najpierw była przerwa niby "regeneracyjna", potem pod koniec maja miałam kilka treningów FBW + joggingi w lesie. Czerwiec słabo, dopiero 26.06 wznowiłam treningi. Póki co są to joggingi oraz dynamiczne FBW z hantlami / obciążeniem własnego ciała dla odrobienia kondycji, by w połowie lipca zacząć nowy zestaw siłowy.


Brak regularnych treningów oczywiście uwidocznił się na moim brzuchu – drobny zarys mięśni jeszcze pozostał, ale najwyższy czas powrócić do formy i nabrać rzeźby.

Jeśli chodzi o jedzenie to jak zwykle trzymam się czystej diety. W letnie dni zawsze ciągnie mnie do sałatek:


Jeśli też lubicie takie posiłki, to w tej notce (KLIK) zamieszczałam parę pomysłów na wartościowe sałatki.
 
A co u Was nowego w temacie diety i treningów? Pozdrawiam i do usłyszenia :)

niedziela, 8 czerwca 2014

Minimalizm w szafie - wielka segregacja

Ostatnie dni są bardzo intensywne. Przeżyłam już pierwsze 2 tygodnie w nowej pracy i póki co jestem zadowolona. Z bólem serca zrezygnowałam z weekendów w nieruchomościach, bo moja nowa praca od poniedziałku do piątku jest wystarczająco intensywna.

Jesteśmy też w trakcie przeprowadzki do nowego mieszkania. Doszłam do wniosku, że to dobra okazja na zredukowanie zawartości szafy. Oto pamiątkowe zdjęcie ubrań, których zdecydowałam się pozbyć:


Jak ta gromada opuściła moją szafę to od razu zrobiło mi się lżej na sercu :) Oprócz ciuchów widocznych na zdjęciu pozbyłam się jeszcze pary butów i torebki.



Udało mi się uzbierać 3 spore torby. Początkowo chciałam je zanieść do pojemnika na odzież, ale zdecydowałam się przynieść je do H&M, bo prowadzą tam teraz zbiórkę używanej odzieży na cele charytatywne i recycling. 



W dodatku za każdą torbę odzieży dostaje się bon na 5 funtów do wykorzystania w następnych zakupach. Ja swoje póki co trzymam na letnie wyprzedaże. Na pewno się przydadzą, bo potrzebuję kupić porządne spodnie do pracy i może jakieś bluzki.

Jak już się urządzę to zrobię zdjęcie zawartości mojej obecnej szafy. Pewnie nie będzie w 100% minimalistyczna, ale powoli zmierza w tym kierunku. Do nowego mieszkania kupiłam taki komplet:


Mam ambitny cel się w tych 2 szafach pomieścić i jeszcze zostawić przynajmniej 1/3 miejsca dla mojego chłopaka.

A jak to u Was, często robicie takie segregacje w szafie? Ile miejsca potrzebujecie na ubrania i dodatki?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...